Adwokat Olsztyn

Profesjonalna i kompleksowa pomoc prawna.

Więcej informacji na naszej głównej stronie:

www.adwokatrupinski.pl

Adwokat z urzędu nie tylko dla ubogich

Instytucja pełnomocnika z urzędu uległa wypaczeniu. Prawnicy biją na alarm: osoby wnioskujące o ten przywilej kłamią w oświadczeniach.

Osoby, których nie stać na pokrycie wydatków związanych z wynagrodzeniem fachowego pełnomocnika, mogą starać się o przyznanie adwokata czy radcy prawnego z urzędu. W tym celu muszą złożyć sądowi oświadczenie o swoim stanie majątkowym i rodzinnym.

– Jest rzeczą nagminną, by nie powiedzieć prawdziwą plagą, fałszowanie danych wpisywanych do oświadczenia. To głównie skutek lekceważącego stosunku wielu obywateli do prawa, a także bardzo poluzowane poczucie moralnego obowiązku mówienia prawdy – mówi adwokat Jerzy Naumann.

Kto może się starać o pełnomocnika

Zwolnienia od kosztów sądowych, jak i ustanowienia pełnomocnika z urzędu może się domagać osoba fizyczna, która wykaże, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

– W doktrynie i orzecznictwie wskazuje się, że zwolnienie od kosztów sądowych jest instytucją o charakterze wyjątkowym, stworzoną z myślą o osobach ubogich, dla których przeszkodą w dochodzeniu praw na drodze sądowej jest trudna sytuacja majątkowa – wyjaśnia radca prawny Rafał Ponichtera z ARVE Kancelarii Radcy Prawnego Rafała Ponichtery. Winą za nadużywanie tej wyjątkowej instytucji obarcza się podmioty wydające decyzje o przyznaniu pełnomocnika – czyli sądy. Zdaniem praktyków sędziowie zbyt mało czasu poświęcają na rzetelną analizę wniosków i nie próbują dokładnie poznać sytuacji materialnej wnioskodawców.

– W praktyce najczęściej decyzje o przyznaniu pełnomocnika podejmuje się na posiedzeniach niejawnych. Sucha analiza pisemnych wniosków może być jednak zawodna. Może w razie wątpliwości sędziowie powinni podejmować takie decyzje po wysłuchaniu strony? – proponuje adwokat Andrzej Michałowski, członek Naczelnej Rady Adwokackiej.

Dodaje przy tym, że czasami wystarczy po prostu bezpośredni kontakt z wnioskodawcą, by nabrać wątpliwości, czy rzeczywiście nie stać go na wynajęcie pełnomocnika.

– Bezpośredni kontakt ujawni prawdziwą potrzebę i odsłoni cwaniactwo. Zajmie to więcej czasu, ale może warto, zwłaszcza że pośpiech może być kosztowny – mówi dalej Andrzej Michałowski.

Biedny klient na nartach w Dolomitach

Prawnicy mogą długo opowiadać o wypadkach, kiedy przyszło im bronić osobę, która na reprezentację urzędową nie zasługiwała.

– Byłam adwokatem ustanowionym z urzędu w sprawie rozwodowej. Podczas składania pism do sądu zauważyłam, że nie mam jednego z potrzebnych zaświadczeń. Gdy zadzwoniłam do klientki z prośbą, aby mi je dostarczyła, usłyszałam, że teraz na pewno go nie dostanę, bo klientka przebywa na nartach w Dolomitach i wraca za trzy tygodnie – wspomina pani Martyna, adwokat z Warszawy. Podobne doświadczenia ma adwokat Dawid Rapkiewicz z kancelarii Salans, który na potwierdzenie opinii, że sądy zbyt pobieżnie badają wnioski o przyznanie pełnomocników z urzędu, przedstawił nam dwa przykłady.

– Spotkałem się z sytuacją, kiedy to w sprawie karnej oskarżony miał kolejno dwóch obrońców z wyboru, którzy mu z różnych przyczyn nie odpowiadali. W końcu postanowił złożyć wniosek o przyznanie obrońcy z urzędu. Zastanawiające, że wniosek ten został pozytywnie rozpatrzony przez sąd. Ciężko sobie bowiem wyobrazić, że najpierw strona posiada środki aż na dwóch pełnomocników z wyboru, a następnie wszystkie je traci i przyznawany jest jej pełnomocnik z urzędu – opowiada mecenas.

– W innej ze spraw, w których uczestniczyłem, sąd wyznaczył pełnomocnika z urzędu, pomimo że strona miała już pełnomocnika z wyboru – opisuje Dawid Rapkiewicz.

Adwokat nie może działać na niekorzyść

Co gorsza, w sytuacji gdy adwokat lub radca prawny poweźmie wątpliwość, czy aby na pewno reprezentuje osobę ubogą, nie może nic z tym zrobić.

– Adwokat, który jest ustanowiony pełnomocnikiem z urzędu, nie może działać na niekorzyść klienta, nawet jeżeli obserwuje nadużywanie prawa ubogich. Odmienne zachowania bywały piętnowane dyscyplinarnie – wyjaśnia Andrzej Michałowski.

Wśród praktyków znajdują się jednak i tacy, których zdaniem wnioski o przyznanie pełnomocników z urzędu podlegają szczegółowej weryfikacji.

– W mojej ocenie instytucja ustanawiania pełnomocników z urzędu nie jest nadużywana. Wręcz przeciwnie, uważam, że podejście sądu z reguły jest rygorystyczne, zarówno co do treści przedstawionych dokumentów, jak i ich mocy dowodowej – twierdzi radca prawny Mariusz Boruch z Kancelarii Radcowskiej Mariusz Boruch. Jego zdaniem decyzja o ustanowieniu pełnomocnika nie jest dla sądu łatwa. Jeśli bo

wiem zostanie podjęta w niewłaściwy sposób, może ograniczyć konstytucyjne prawo każdego obywatela do ochrony prawnej. Podobnie działalność sądów ocenia Rafał Ponichtera, który zauważa, że polski system ustanawiania pełnomocników z urzędu, choć w dużej mierze opiera się na uznaniu sędziowskim, działa dobrze.

– Co do zasady postępowanie o zwolnienie od kosztów prowadzone jest w polskich sądach bardzo rzetelnie, choć faktycznie opiera się głównie na oświadczeniach i dokumentach przedstawianych przez wnioskodawcę oraz w dużej mierze na uznaniu sędziego – wyjaśnia Rafał Ponichtera.

Sąd nie jest Duchem Świętym

Jednak i sami sędziowie mają świadomość, że część wniosków składanych przez strony zainteresowane uzyskaniem bezpłatnej opieki prawnej zawiera nieprawdziwe informacje. Ale przed sądem liczą się udowodnione fakty, a nie świadomość sędziego.

– Tam, gdzie działa człowiek, zawsze zdarzają się sytuacje, w których może dojść do składania fałszywych oświadczeń. Sąd nie jest Duchem Świętym i nie może niestety wiedzieć wszystkiego i wszystko sprawdzić. Znane są przypadki, że ktoś po zasiłek przyjeżdża do urzędu pracy luksusowym samochodem. Sądy czasem mają ograniczone pole manewru – mówi sędzia Waldemar Żurek, członek Krajowej Rady Sądownictwa. Jednakże sądy zostały wyposażone w środki kontroli prawdziwości oświadczeń. Czemu ich nie wykorzystują?

– Sąd, jeżeli nabierze wątpliwości co do rzetelności podanych danych, nie jest bezsilny. Po pierwsze może sprawdzić, czy nie został wprowadzony w błąd, przeprowadzając stosowne dochodzenie. W praktyce może podjąć wszelkie czynności, według własnego uznania, w celu sprawdzenia rzeczywistego stanu materialnego tego, na kogo padł cień podejrzenia, że złożył oświadczenie fałszywe. Po drugie sąd może osobę wyłudzającą od Skarbu Państwa nienależne jej świadczenia skazać na grzywnę – wyjaśnia Jerzy Naumann. Dodaje, że największy problem tkwi w tym, iż do absolutnej rzadkości należy stosowanie przez sędziów obydwu wymienionych instrumentów.

Niestety nie udało nam się uzyskać od Ministerstwa Sprawiedliwości informacji, jak często sądy korzystają z opisywanych uprawnień.

– Czasami zdarzają się sytuacje, że osoby składają nieprawdziwe informacje w oświadczeniach o swoim stanie majątkowym. Wtedy odbierany jest pełnomocnik bądź wnioskodawca karany jest grzywną. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że jest to jednak bardzo rzadkie. Z reguły to druga strona procesu wskazuje, że danej osobie reprezentacja z urzędu nie przysługuje i że wcale nie ma trudnej sytuacji majątkowej – mówi Marcin Łochowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.

Praca, za którą nie ma godnej płacy

Prawnicy podkreślają również, że wynagrodzenie z urzędówek nie rekompensuje im nakładu pracy i czasu, jaki poświęcają, aby zapoznać się ze sprawą czy dotrzeć do sądu.

– Stawki określone w rozporządzeniu w sprawie opłat za czynności radców prawnych nie przystają do realiów. Powoduje to, że w przypadku prowadzenia przez radców prawnych licznych spraw z urzędu wynagrodzenie ich staje się symboliczne wobec nakładu pracy – uważa Adrian Dworzyński, wicedziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie. Co więcej, jego zdaniem opisywane rozporządzenie jest wręcz niezgodne z konstytucją.

– Stawki opłat za czynności radców prawnych są bowiem tak ukształtowane, iż sąd w wielu przypadkach nie ma możliwości przyznania stronie wygrywającej zwrotu realnej wysokości wydatków poniesionych w związku ze skorzystaniem z pełnomocnika – mówi Adrian Dworzyński.

Na chętnie przyznawanych urzędówkach traci również Skarb Państwa, który przecież wypłaca wynagrodzenie pełnomocnikom.

– Znam sprawę, w której powód wytoczył 20 postępowań przeciwko 20 osobom o ponad milion złotych każde. Złożył oświadczenia o stanie majątkowym i na ich podstawie został zwolniony od kosztów. Następnie złożył 20 wniosków o ustanowienie pełnomocnika z urzędu w każdej z tych spraw, wskazując – do czego ma prawo – konkretnego adwokata. Taki adwokat z urzędu, nawet w wypadku bezdyskusyjnej przegranej powoda we wszystkich sprawach, będzie kosztował Skarb Państwa 20 razy 7,2 tys. zł, a więc 144 tys. zł. I to tylko w pierwszej instancji – oblicza mecenas Andrzej Michałowski. A wyłudzenie darmowej drogi sądowej oraz pomocy prawnej odbywa się kosztem wszystkich obywateli.

– Skarb Państwa nie ma innych kieszeni niż nasze własne. Wyłudzając zatem cokolwiek od Skarbu Państwa, de facto wyłudza się konkretne pieniądze od wszystkich obywateli, którzy na państwo łożą. Na państwo, ale nie na oszustów przecież – akcentuje Jerzy Naumann.

Odmawiając obrony z urzędu, adwokat naraża się na postępowanie dyscyplinarne


źródło: gazetaprawna.pl

Adwokat Olsztyn

Adres:

Kancelaria Adwokacka Krzysztof Rupiński
ul. Mazurska 16 / 2
10-522 Olsztyn
(wejście do klatki od podwórka)
Tel: 0 503 959 721
e-mail: k.rupinski@wp.pl

Proszę o kontakt telefoniczny przed wizytą w kancelarii.



Artykuły:
strona 1 z 9

<<<  -  1  2  3  4  5  6  7  8  9  -  >>>

Adwokaci przeciw połączeniu z radcami prawnymi
Najcięższe argumenty: niekonstytucyjności i niecelowości, wytaczają adwokaci przeciw planowi likwidacji odrębnych samorządów adwokackiego i radców prawnych, a w to miejsce powołania nowej adwokatury, czego chce resort sprawiedliwości. Radcowie (a jest ich trzy razy więcej niż adwokatów), nie są przeciw, ale też mają uwagi.
czytaj dalej...

Ivanova: Informatyzacja po polsku
Od kilku lat systematycznie informatyzujemy nasz wymiar sprawiedliwości. W każdym sądzie gołym okiem widać już skok cywilizacyjny. Mamy już elektroniczne wokandy. Nie wszędzie działające (bo często popsute), ale mamy. Mamy także od jakiegoś czasu elektroniczne protokoły rozpraw. Na razie głównie na papierze, ale gdzieś we Wrocławiu jest jakiś projekt pilotażowy. I tego się trzymajmy. Jest nieźle, a będzie jeszcze lepiej. Na sali rozpraw stenotypistka już nie zagłusza samego sędziego, adwokata i świadka. Sędzia ma dziś na sali nawet laptopa. Jest też internet. Elektroniczny dostęp do ksiąg wieczystych. Strony mają do dyspozycji elektroniczne postępowanie upominawcze i e-sąd. Na informatyzacji nie można oszczędzać.
czytaj dalej...

Dziś łatwiej zostać adwokatem niż dwadzieścia lat temu
Kancelarie specjalizują się obecnie w wąskich dziedzinach prawa, a absolwenci wydziałów prawniczych zdają egzaminy na aplikacje bez limitu miejsc. Chociaż mamy więcej prawników, to rozwiązanie sporów sądowych utrudniają coraz bardziej zawiłe procedury.
czytaj dalej...

"Publikacje internetowe wymuszą zmianę prawa prasowego"
Rozmawiamy z adwokatem RADOSŁAWEM NOŻYKOWSKIM - Wraz z rozwojem mediów internetowych przypadki naruszenia dóbr osobistych będą coraz częstsze, a ich skutki odpowiednio do zasięgu internetu bardziej rozległe. Potrzebna jest więc zmiana prawa prasowego.
czytaj dalej...

Rozszerzono zakresu uwierzytelniania dokumentów przez pełnomocników stron
Rozszerzenie zakresu uwierzytelniania dokumentów przez pełnomocników stron: adwokata, radcę prawnego, rzecznika patentowego, doradców podatkowych, radcę Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa - umożliwia nowelizacja kilku ustaw, którą dziś uchwalił Sejm. Nowela została przyjęta jednogłośnie.
czytaj dalej...

Nadchodzi reforma aplikacji adwokackiej
Adwokaci dyskutują nad ramowym programem szkolenia aplikantów adwokackich na przyszły rok oraz nad wprowadzeniem zmian w regulaminie aplikacji adwokackiej.
czytaj dalej...

Adwokat z urzędu dla pracodawcy
Nie każdego pracodawcę stać na obsługę prawną. Zdarza się, że będąc pozwanym lub powodem w skomplikowanej sprawie, pracodawcy będący osobami fizycznymi nie są w stanie samodzielnie bronić swoich spraw przed sądem.
czytaj dalej...

UE harmonizuje prawo dostępu do adwokata
UE harmonizuje prawo dostępu do adwokata Rada UE przyjęła dziś dyrektywę w sprawie prawa dostępu do adwokata w postępowaniu karnym. Kraje UE będą miały 3 lata na wydanie niezbędnych przepisów implementacyjnych. Dyrektywa przewiduje między innymi: – prawo dostępu do adwokata dla podejrzanych i oskarżonych (kiedy i na jakich warunkach); – zasadę poufności komunikacji między adwokatem i podejrzanym lub oskarżonym; – prawo podejrzanego lub oskarżonego do powiadomienia osoby trzeciej o swoim zatrzymaniu; – prawo podejrzanego lub oskarżonego, który został zatrzymany, do komunikowania się z osobami trzecimi oraz organami konsularnymi swojego kraju; – możliwość tymczasowego odstąpienia od niektórych praw w wyjątkowych okolicznościach i wyłącznie na ściśle określonych warunkach; – prawo osób, których dotyczy wniosek o wydanie europejskiego nakazu aresztowania, do dostępu do adwokata w państwie wykonującym nakaz i do wyznaczenia adwokata w państwie wydającym nakaz. Dyrektywa stanowi część planu działań w sprawie praw karnoproceduralnych, uzgodnionego przez Radę UE w listopadzie 2009 r., który określa szereg propozycji zmierzających do ustanowienia wspólnych minimalnych standardów w zakresie praw osób podejrzanych i oskarżonych w postępowaniu karnym. W zakresie owego planu działań, Radzie UE i Parlamentowi Europejskiemu udało się dotychczas uchwalić dwie regulacje: dyrektywę 2010/64/UE w sprawie prawa do tłumaczenia ustnego i tłumaczenia pisemnego w postępowaniu karnym oraz dyrektywę 2012/13/UE sprawie prawa do informacji w postępowaniu karnym. Opracowanie: Rafał Bujalski, RPE WKP Źródło: http://www.consilium.europa.eu, stan z dnia 7 października 2013 r. Data publikacji: 7 października 2013 r.
czytaj dalej...

Nowe przepisy w Unii zapewniające prawo do kontaktu z adwokatem
Nowe przepisy w Unii zapewniające prawo do kontaktu z adwokatem Unia wzmacnia prawa procesowe osób podejrzanych oraz osób oskarżonych w postępowaniu karnym. Nowe przepisy są częścią środków, realizowanych w ramach harmonogramu działań UE w przestrzeni sprawiedliwości, wolności i bezpieczeństwa na okres 2010-2014, obejmujących dyrektywę 2010/64/UE w sprawie prawa do tłumaczenia ustnego i tłumaczenia pisemnego oraz dyrektywę 2012/13/UE w sprawie prawa do informacji. Dyrektywa 2013/48/UE ustanawia normy minimalne dotyczące praw podejrzanych i oskarżonych w postępowaniu karnym oraz osób objętych postępowaniem dotyczącym europejskiego nakazu aresztowania na mocy decyzji ramowej 2002/584/WSiSW w zakresie dostępu do adwokata, do poinformowania osoby trzeciej o pozbawieniu wolności i do porozumiewania się z osobami trzecimi i organami konsularnymi w czasie pozbawienia wolności. Dyrektywę stosuje się do podejrzanych lub oskarżonych w postępowaniu karnym od chwili poinformowania ich przez właściwe organy państwa członkowskiego, za pomocą oficjalnego powiadomienia lub w inny sposób, o tym, że są podejrzani lub oskarżeni o popełnienie przestępstwa, niezależnie od tego, czy zostali pozbawieni wolności. Dyrektywa ma zastosowanie do czasu zakończenia postępowania. Dyrektywa 2013/48/UE w sprawie prawa dostępu do adwokata w postępowaniu karnym i w postępowaniu dotyczącym europejskiego nakazu aresztowania oraz w sprawie prawa do poinformowania osoby trzeciej o pozbawieniu wolności i prawa do porozumiewania się z osobami trzecimi i organami konsularnymi w czasie pozbawienia wolności została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej serii L 2013 nr 294 s. 1 z dnia 6 listopada 2013 r. Dyrektywa wchodzi w życie dwudziestego dnia po jej opublikowaniu. Państwa członkowskie mają obowiązek wprowadzić w życie przepisy ustawowe, wykonawcze i administracyjne niezbędne do wykonania niniejszej dyrektywy w terminie do dnia 27 listopada 2016 r. Rafał Bułach, RPE WK Data publikacji: 6 listopada 2013 r.
czytaj dalej...

Adwokat znajdzie zastępcę procesowego w internecie
Przy kolizji terminów sądowych prawnik może znaleźć zastępstwo w internecie. Internetowy portal służy także aplikantom, którzy za jego pomocą mogą znaleźć patrona i dodatkową pracę.
czytaj dalej...

Pijani rowerzyści nie pójdą za kratki
Pijani rowerzyści nie pójdą za kratki 17 października Prezydent podpisał obszerną zmianę Kodeksu postępowania karnego oraz innych ustaw wprowadzającą zmiany w zakresie przepisów dotyczących nietrzeźwych rowerzystów, czy także udziału radców prawnych w procesie karnym. Zmianie ulegną przepisy dotyczące udziału radców prawnych w sprawach karnych. Do tej pory obrońcą w postępowaniu karnym bądź karnym skarbowym mógł być tylko adwokat, teraz w charakterze obrońcy będzie mógł wystąpić także radca prawny, o ile nie pozostaje w stosunku pracy (nie dotyczy to pracowników naukowych). Najgłośniejszą z omawianych zmian jest na pewno zmiana przepisów dotyczących prowadzenia w stanie nietrzeźwości pojazdu innego niż mechaniczny, a więc np. roweru. Dotychczas prowadzący taki pojazd karany był za przestępstwo, teraz będzie to tylko wykroczenie. Do tej pory prowadzenie w stanie nietrzeźwości np. roweru karane było ograniczeniem pozbawienia wolności, grzywną bądź pozbawieniem wolności do roku. Sądy w takich przypadkach obligatoryjnie orzekały także zakaz prowadzenia pojazdów, co prowadziło do sytuacji, w której nietrzeźwy rowerzysta tracił prawo jazdy. Praktyka pokazała jednak, że takie kary nie były skuteczne. Pomysłodawcy zmian zauważyli także, że surowe kary są nieproporcjonalne w stosunku do zagrożenia, jakie wywołuje pijany rowerzysta. Kierowanie pojazdem innym niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości po wejściu w życie opisywanych zmian będzie wykroczeniem, za które będzie groziła jedynie kara aresztu od 5 do 30 dni, ograniczenie wolności trwające miesiąc oraz kara grzywny od 20 do 5000 zł. Sąd będzie miał także możliwość orzec zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat, nie będzie to jednak obligatoryjne. Ustawa wejdzie w życie 1 lipca 2015 roku, niektóre jej przepisy zaczną obowiązywać jednak szybciej, bo już po 14 dniach od dnia ogłoszenia albo z dniem 2 czerwca 2014 roku. Opracowanie: Łukasz Jezierski, RPE WK Źródło: www.prezydent.pl, stan z dnia 25 października 2013 r. Data publikacji: 25 października 2013 r.
czytaj dalej...

Adwokaci i lekarze wspólnie zawalczą o swoje
Prezesi samorządów zawodowych, m.in. adwokatów, lekarzy, architektów i komorników, zapowiedzieli stworzenie wspólnej reprezentacji. W przyszłości może ona walczyć o ich interesy w komisji trójstronnej.
czytaj dalej...

"Przyznanie adwokata z urzędu nie zależy od majątku strony"
Trzy pytania do EWELINY SĘKIEWICZ, prawnika w Departamencie Postępowań Sądowych i Arbitrażowych kancelarii FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz - O ustanowienie pełnomocnika z urzędu może ubiegać się teraz także ta osoba, która nie została zwolniona przez sąd z kosztów sądowych. Warunkiem jest złożenie oświadczenia, że nie jest w stanie bez uszczerbku koniecznego utrzymania siebie i rodziny ponieść kosztów wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego.
czytaj dalej...

Adwokat poświadczy odpisy dokumentow
Nowe prawo 2010 - Poświadczona przez adwokata kopia dokumentu i uwierzytelniony przez niego odpis pełnomocnictwa będą miały moc urzędowego dokumentu. Sąd, w razie wątpliwości, będzie mógł zażądać oryginału.
czytaj dalej...

Odpowiedzialność dyscyplinarna adwokatów i radcóe prawnych: Mniej nadzoru ministerstwa
ZMIANA PRAWA - Minister sprawiedliwości zachowa wyłącznie kompetencję do wydania polecenia wszczęcia dochodzenia przeciwko konkretnemu adwokatowi, radcy prawnemu lub aplikantowi.
czytaj dalej...

Połączenie zawodów prawniczych - coraz mniej różni korporacje adwokatów i radców prawnych
Od 8 czerwca w sprawach karnych radcowie mogą reprezentować również osoby fizyczne. Zmniejsza to różnice pomiędzy samorządem radcowskim i adwokackim. Zdaniem palestry do połączenia obu zawodów nadal jest daleko.
czytaj dalej...

"Używanie wulgaryzmów kompromituje adwokata"
PIOTR KRUSZYŃSKI - Kara, jaką ewentualnie poniesie Dubieniecki za swoje zachowanie, zostanie orzeczona przez niezawisły sąd dyscyplinarny samorządu adwokackiego. Ma on w świetle przepisów prawa taką samą pozycję jak sąd powszechny.
czytaj dalej...

Uwagi adwokatów o doręczaniu korespondencji sądowej
Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na portalu adwokatura.pl, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej – adw. Andrzej Zwara przekazał Markowi Biernackiemu, ministrowi sprawiedliwości, memorandum dotyczące problemów z doręczaniem korespondencji pocztowej z sądów i prokuratur (więcej). Przypomnijmy, że sprawa dotyczy doręczania korespondencji kierowanej przez sądy i prokuraturę przez nowego operatora pocztowego, który wygrał przetarg na dostarczanie tych przesyłek Polską [...]
czytaj dalej...

Stępień: Trybunał Stanu jako figura retoryczna, czyli czym najłatwiej postraszyć przeciwnika politycznego
Kilka lat temu pewien adwokat w bezpośredniej rozmowie ze mną, wówczas sędzią Trybunału Konstytucyjnego, chcąc podkreślić wagę instytucji, którą reprezentowałem, przypisał mnie... Trybunałowi Stanu.
czytaj dalej...

Milion za adwokacki błąd
Ponad milion złotych odszkodowania z własnej kieszeni musi zapłacić przedsiębiorcy adwokat za swój błąd, informuje "Rzeczpospolita" powołując się na orzeczenie Sądu Najwyższego.
czytaj dalej...

Sędziowie piszą niezrozumiałe uzasadnienia do wyroków
Sędziowie mają problemy z pisaniem jasnych uzasadnień do swoich wyroków. Powodów jest wiele - brak czasu, zbyt skomplikowane procedury, chęć popisania się własną wiedzą. Najwięcej tracą na tym obywatele, którzy czasami bez pomocy adwokata nie są w stanie zrozumieć skutków dotyczącego ich orzeczenia.
czytaj dalej...

Magister prawa wyręczy przed sądem adwokata
Parlamentarzyści proponują, by prawnicy spoza korporacji reprezentowali strony przed sądami. Absolwenci prawa mają tylko przygotowanie teoretyczne twierdzą adwokaci i radcowie. Za błędy pełnomocników klient mógłby dochodzić odszkodowania z obowiązkowego OC.
czytaj dalej...

Sześcioro kandydatów do TK z pozytywną opinią komisji sprawiedliwości
Kandydaci na sędziów Trybunału Konstytucyjnego: prof. Bogusław Banaszak, prof. Krystyna Pawłowicz, adwokat Stanisław Rymar, prof. Piotr Tuleja, prof. Andrzej Wróbel i prof. Marek Zubik uzyskali w środę pozytywną opinię sejmowej komisji sprawiedliwości.
czytaj dalej...

Brak wydziałów rodzinnych opóźni rozstrzyganie sporów
Kuratorzy i adwokaci są przeciwko likwidacji sądownictwa rodzinnego. W wyspecjalizowanych wydziałach sprawy rodzinne są rozpoznawane szybciej. Procesy dotyczące rodziny powinny toczyć się przed jednym sądem.
czytaj dalej...

"Pozwy zbiorowe obniżą koszty sądowych postępowań"
Trzy pytania do RAFAŁA KOSA, partnera w Kancelarii Kubas, Kos, Gaertner Adwokaci spółka partnerska - Pozwy grupowe, wbrew wielu sceptykom, nie okazały się w Europie prawniczym narzędziem szantażu wobec przedsiębiorców. Przeprowadzone badania nie wykazały, by z powodu ich wprowadzenia spadła liczba bądź też skala inwestycji zagranicznych w innych państwach.
czytaj dalej...